Kabbalah.info - Kabbalah Education and Research Institute

Niektóre pojęcia kabalistyczne

Kabała - metoda, droga odkrycia Stwórcy tworom, które się znajdują w tym świecie. Słowo Kabała pochodzi od słowa "lekabel"; drogi żyjących w tym świecie którzy mają otrzymać wszystko - tą niekończącą się rozkosz, po to i stworzono całe Dzieło Stworzenia. 

Odczucie bliźniego - z całej przyrody jest rozwinięte tylko u człowieka. Ono daje człowiekowi i uczucie zazdrości i odczucie bólu za drugiego, uczucie wstydu i uczucie duchowego wzniesienia. Przyczyna stworzenia takiego uczucia w nas – to żebyśmy drogą jego rozwoju doszli do odczucia Stwórcy. 

Odczucie Stwórcy - odczucie przez każdego Stwórcy w takim samym stopniu jak odczucie bliźniego. Powiedziano, że Mojżesz mówił ze Stwórcą "twarzą w twarz" - to znaczy że miał on uczucie absolutnego poznania Jego, poznania do stopnia bliskości obcowania ze Stwórcą jak z przyjacielem. 

Koniec czynności
- jest określany zamiarem - jak człowiek, który buduje dom zgodnie z ostatecznym celem, układa plan, specyfikacje. I wszystkie jego czynności są określane przez ostateczny, z góry wiadomy cel.  Tak i po wyjaśnieniu celu ostatecznego dzieła stworzenia, jest dla nas jasne, że wszystko co jest stworzone oraz drogi zarządzania nimi zmierzają do tego samego jedynego celu ostatecznego.

Cel zarządzania – to stopniowy rozwój ludzkości do zdolności odczucia Stwórcy, w takim samym stopniu, jak odczucia tworów w naszym świecie. 

Z dołu - na górę - droga stopniowego pojmowania duchowego. Zawiera rozwój człowieka do stanu odczucia obcego jak siebie i następnie do stanu odczucia obiektów duchowych tak jak materialnych itd. do samych wyższych stopni, to znaczy do samego Stwórcy. 

Z góry - do dołu - kolejność tworzenia światów: duchowych oraz naszego - ostatecznego, materialnego świata. 

Z dołu - na górę - kolejność pojmowania przez człowieka, Stwórcy zgodnie ze stopniami którymi szedł twór "z góry do dołu", tak jakby po przygotowanej już drodze i pojmując bardziej wysokie stopnie, otwierają się one w całej pełni i odpowiednio im niższe. 

Fizyczne wypełnianie praw Dzieła Stworzenia - niezbędny warunek rozwoju duchowego, który następuje z faktu bycia wypełniającego w naszym fizycznym świecie. 

Duchowe wypełnianie praw Dzieła Stworzenia - fizyczne wypełnianie jest tylko niezbędnym warunkiem, przyszykowaniem do wypełniania duchowego. Niezbędna jest myśl, chęć wypełniającego. Tylko przez drogę wypełniania praw osiągniecie celu Dzieła Stworzenia - tylko wtedy wypełnianie praw to instrument, środek na duchowe doskonalenie się, jak powiedziano przez Stwórcę: "Ja stworzyłem w was nikczemne chęci i jako przeciwdziałanie temu stworzyłem Torę". 

Tora - jako środek na doskonalenie się duchowe składa się z dwóch części:

- Studiowanie fizycznego wypełniania praw 

- Studiowanie ich duchowego wypełniania

Drogi ich działania w naszym oraz duchowych światach i ich skutki. Tylko przez połączenie fizycznego i duchowego wypełniania osiąga się potrzebny rezultat. Kabała bada drogi duchowego wypełniania oraz skutki łącznej działalności obu części. Jak wynika na podstawie doświadczenia, człowiek, który osiągnął poprzez rozwój duchowy odczuwanie światów duchowych bezpośrednio, bez czytania Tory otrzymuje o niej pełne wyobrażenie, ponieważ wszystko, o czym mówi Tora - to prawa światów. 

Okresy Kabały - od początku Stworzenia świata do zburzenia drugiej Świątyni Kabaliści "otwarcie" zajmowali się Kabałą. Wszystkie siły duchowe były odczuwane w naszym świecie bardziej jawnie, nasz kontakt ze światami duchowymi był bardziej znaczący i bliski, w szczególności, poprzez Świątynię i nabożeństwa, które się w niej odbywały.  Lecz wraz z upadkiem moralnym społeczeństwa zostaliśmy pozbawieni bliskości sił duchowych, gdy staliśmy niegodni (to znaczy różniący się właściwościami) odczucia światów duchowych i dlatego padła Świątynia i rozpoczął się Galut.

Kabaliści od tej chwili zajmowali się Kabałą tajnie, zamknęli do niej dostęp przed "niegodnymi". Lecz jak powiedziano w księdze "Zohar": "Chęć Stwórcy polega na tym, by się nie otwierała Jego mądrość światu, lecz gdy świat będzie się zbliżał do dni Mesjasza, nawet dzieciom odkryją się tajemnice Jego i będą mogli obliczać i badać przyszłość i w tym czasie odkryje się On wszystkim."  Rabi Szymon bar Jochaj był ostatnim Kabalistą z okresu do Galut i dlatego otrzymał pozwolenie z góry na napisanie księgi "Zohar". 

Nieomal przez 15 wieków Kabała była zabroniona, dopóki się nie zjawił Kabalista Ari, który pojął całą Kabałę i odkrył nam "Zohar" dzięki swym pracom: "I w 600 lat szóstego tysiąclecia odkryją się na górze źródła mądrości i popłyną w dół..."  A Kabalista Abraham Azulaj (6 wiek) znalazł w dawnych rękopisach, że "od 5300 roku od stworzenia świata, Kabałą mogą zajmować się wszyscy otwarcie, dorośli i dzieci, właśnie w przyszłości oraz dzięki temu przyjdzie Wybawiciel. 

I jako oznaka tego, że jesteśmy na końcu dni świata, pojawił się w nasze czasy wielki kabalista rabi Jehuda Aszlag, który wytłumaczył całą Kabałę zrozumiałym nam językiem, metodą, odpowiednią właśnie dla naszych dusz. 

Szczególna właściwość Kabały jako nauki
- polega na tym, że zawiera ona całą wiedzę o naszym świecie (to znaczy wszystkie nauki w całej ich nieodkrytej pełni) jako składniki, ponieważ bada ona korzenie naszego świata, z których on pochodzi i jest zarządzany. 

Dusza - odczuwalne przez każdego własne "ja",które przy dokładnym rozpatrzeniu dzieli się na nasze ciało, siłę go ożywiającą (duszę zwierzęcą) i siłę pociągu do duchowego (duchową, boską duszę), której praktycznie brak w duchowo nierozwiniętym człowieku. 

Ciało człowieka i jego "zwierzęca" dusza - produkty naszego świata które są wystarczające w celu jego poznania poprzez nasze narządy zmysłów. Rozwijając duszę duchową (drogą walki z "Ja" – egoizmem), człowiek otrzymuje zdolność odczuwania poza swoim "Ja"("Ja" duchowe, altruistyczne powstaje z negacji "Ja" egoistycznego) i w taki sposób zaczyna odczuwać z zewnątrz bardziej wysokie, duchowe wahania, póki nie rozwinie swojej duszy duchowej od "punktu" do jemu właściwych "wymiarów". 

Istota wewnętrzna Kabały - zgodnie ze swą treścią wewnętrzną Kabała to nie nauka,a światło Stwórcy, wychodzące od Niego i zgodnie z określonymi prawami dochodzące do nas. 

Prawo gałęzi - jak się mówi w Kabale:"Nie ma ziarnka na dole, by nie było jego anioła na górze" - to jest siły, która go popycha do wzrostu i rozwoju. 

Wszystkie światy są do siebie podobne - różnica polega tylko na materiale (im wyżej jest świat, tym bardziej "czysta" jego materia), lecz prawa ich działania i formy są jednakowe i każdy następny jest ścisłą kopią - gałęzią od poprzedniego - korzenia. 

Mieszkający w określonym świecie są w stanie odczuwać tylko w jego granicach - ponieważ narządy zmysłów postrzegają tylko materiał tego świata. Jedynie człowiekowi stworzono możliwość jednocześnie pojąć wszystkie światy. 

Język gałęzi - u zamieszkujących w określonym świecie istnieją wspólne odczucia w pojmowaniu przedmiotów ich świata i w taki sposób jest możliwa wymiana uczuć poprzez ich oznaczenia słowne. O tym, co się dzieje w innych światach, można przekazywać korzystając z tego samego języka, lecz mając na myśli, że chodzi o przedmioty innego świata, który jest jak kopia naszego świata. W takim języku jest napisana Tora. 

Stopnie pojmowania - kolejne poziomy odczuwania Stwórcy, które stanowią niby schody od naszego świata na górę. Najniższy stopień tych schodów, nazywany "machsom", w takim stopniu oddziela od nas wszystkie siły duchowe, że człowiek jest pozbawiony wszelkiego ich odczucia i dlatego źródło życia oraz jego cel on usiłuje znaleźć w swoim świecie. 

Światło w światach duchowych - przekaz informacji, uczuć, rozkoszy odbywa się drogą rozpowszechniania lub znikania substancji duchowej, która jest nazywana światłem (przez analogię ze światłem w naszym świecie, które daje życie, ciepło itd. lub światło myśli, rozjaśnienie, jasność). 

Prawo do istnienia - każda rzecz w naszym świecie dobra i zła i nawet najbardziej szkodliwa - ma prawo do istnienia. Lecz zlecono nam możliwość naprawy oraz polepszenia. Nie ma nic zbytecznego, niepotrzebnego. I wszystko dla dobra człowieka w dosłownym znaczeniu (dobre rzeczy) lub w odwrotnym ("złe"), by po swojej naprawie zneutralizować ich szkodliwe działanie. 

Naprawa - Stwórca nie dokończył stworzenia naszego świata. Jego dopełnienie do doskonałości, całości zlecono nam. Jak gorzki jest owoc w okresie dojrzewania , takim widzimy nasz świat. Jego naprawa to nasze zadanie oraz cel. 

Wynagrodzenie - rozkosz (smak dojrzałego owocu). W siłach człowieka robić wpływ tylko na siebie samego i na nic zewnętrznego. Dlatego naprawa jest możliwa tylko przez samodoskonalenie każdego. 

Dwie drogi naprawy - droga przyjęcia fizycznych oraz duchowych praw Tory do wypełniania przez każdego, po pierwsze - miłość, współczucie bliźniemu, nazywa się droga Tory. Ona jest pożądana i ze strony Stwórcy, ponieważ jego celem jest sprawienie radości tworom we wszystkich stadiach ich istnienia (goryczy owocu w takim wypadku nie odczuwamy). 

Droga cierpień - drogą prób i błędów w ciągu określonego czasu (6000 lat) i tak dojść całą ludzkością do konieczności wypełniania praw Dzieła Stworzenia. 

Kabalista - każdy w naszym świecie, który drogą nauki oraz wypełniania praw Tory w fizycznym, a zwłaszcza w ich duchowym znaczeniu, osiąga odczuwania Stwórcy oraz Jego czynności i rozwija siebie duchowo, a mianowicie przez studiowanie Kabały o tyle, że sam staje się częścią światów duchowych drogą zgodności duchowej z nimi, ze wszystkimi wynikającymi skutkami... 

Przykazanie (Micwa) - świeca, a Tora - światło - są dwa stadia wypełniania praw Tory. Pierwsze - wychowawcze, gdy człowiek uczy się machinalnie wypełniać obowiązkowe mu 613 przykazań, bada warunki ich ścisłego wypełniania fizycznego. Lecz istnieje inny poziom wypełniania przykazań - duchowy: dusza człowieka składa się z 613 pragnień. Naprawiając każde z nich od egoistycznego wykorzystywania jego "dla siebie" na altruistyczne posługiwanie się "ze względu na Stwórcę", człowiek otrzymuje do każdego naprawionego pragnienia odpowiednie temu pragnieniu, przykazaniu światło Stwórcy, Jego odczucie, uczucie zlania się z Nim.

Naprawa pragnień nazywa się wypełnieniem przykazań. Światło, które się otrzymuje do naprawionych pragnień, nazywa się światłem Tory (światło świecy). Tora - to światło zbiorowe, które powinno napełnić całą naprawioną duszę. Pojęcie, drogą pracy wewnętrznej nad sobą, zbadania charakteru oraz właściwości obiektów duchowych. Należy uprzedzić, że mowa idzie nie o odczuciach psychologicznych typu "odlotu", nie o fantazjach i sugestiach, a o rzeczywistym wejściu do świata, którego tworzywo jest duchowe, to jest wyżej oraz poza wszelkimi więziami z ludzkim odczuciem psychologicznym. 

Rozkosz - jest możliwa, jeżeli jest pragnienie oraz dążenie. Chęć jest możliwa pod warunkiem, że rozkosz jest wiadoma. Dążenie jest możliwe tylko w wypadku braku rozkoszy w danym momencie. Kto siedzi, nie rozkoszuje się tym, kto nie wychodzi z więzienia, nie rozkoszuje się wolnością, zdrowie może ocenić tylko chory. I chęć, i dążenie otrzymujemy od Stwórcy.

Jedynie stworzono w Dziele Stworzenia - poczucie braku - czego nie ma u Stwórcy. I im większy jest człowiek, tym większe jest to odczucie w nim. A u dzieci i zwykłych ludzi jest ono bardzo ograniczone. Prawdziwy człowiek - pragnie cały świat - i tak do ostatniego dnia. A mądry - pragnie nie tylko nasz świat, lecz i wszystkie inne światy.

Powiedzenie z Tory: "Bogaty - kto zadowala się tym, co posiada" - mówi o drodze naprawy, a nie o wielkości pragnienia. Chęć i dążenie razem nazywa się w Kabale Kli (naczynie). A sama rozkosz - Or (światło) wychodzi od Stwórcy. 

Odczucie rozkoszy - światło wchodzi do naczynia (jest odczuwane przez naczynie) w zależności od zgodności właściwości naczynia i światła. Im bliższe są te właściwości, to jest im większa zdolność naczynia wpływać pozytywnie, kochać, cieszyć i im mniejsza jego chęć na rozkoszowania się, tym bliżej jest on do światła i tym większą ilość światła odczuwa i rozkoszuje się.

W taki sposób odczuć lub nie odczuć Stwórcę (lub światło, co jest jedno i to samo) zależy tylko od naszej (ponieważ każdy z nas - naczynie) zgodności (podobieństwa właściwości) z Nim. Póki naczynie posiada przynajmniej nieznaczną chęć wpływu (to jest myśleć, cierpieć za innych, kochać, pomagać, lekceważąc własne chęci), ono znajduje się (odczuwa) w światach duchowych (w którymkolwiek z nich - w zależności od jego właściwości).

A gdy chęć wpływu wyczerpie się w nim, uważa się, że znajduje się (odczuwa) w naszym świecie, jak na razie każdy z nas. I podobne naczynie nazywa się ciałem człowieka i jedyna jego chęć - troski tylko o sobie. My nawet nie wyobrażamy sobie możliwości zrobienia całkiem nieodpłatnie czegokolwiek innemu. A kto uważa, że tak nie jest, powinien zająć się ścisłą analizą siebie i swoich uczuć, co się nazywa w języku Kabały "akarat ra" (uświadomienie zła). 

Doskonałość naczynia - naczynie (kli) stworzone jest przez światło tak, że w naczyniu istnieją chęci na wszystkie rozkosze, które istnieją w świetle. W rezultacie redukcji i podziału naczynia powstała określona ilość oddzielnych naczyń, z których każde przemieszcza się z jednej pozycji (świata) do drugiej, powodując podział (śmierć).

Zadaniem każdeg, będąc na tym świecie, doprowadzić siebie, to jest naczynie do stanu zgodności właściwości ze światłem i otrzymać odpowiednią mu porcję światła i następnie znów się złączyć z pozostałymi naczyniami (duszami) w jedno naczynie, całkowicie napełnione światłem (rozkoszą). Taki stan przyszły nazywa się "Gmar Tikun" (koniec naprawy).

W taki sposób jest jasne, że cała różnica między ludźmi wynika z wielkości ich chęci i zrozumiały jest zakaz przemocy duchowej, morderstwa. Badając właściwości naczyń duchowych, ten, kto bada ich naczynie materialne - człowiek - wywołuje w sobie chęć bycia podobnym i dlatego jak chęć w świecie duchowym i jest czynnością, to stopniowo się zmieniając, pozwala on światłu wejść do jego naczynia. Światło natomiast, które jest w naczyniu, oczyszcza (polepsza) go, ponieważ właściwość światła – to "wpływać" i tą swoją właściwością ono stopniowo zmienia właściwości naczynia. 

"Cimcum alef" - pierwszy zakaz, zobowiązanie, które zostało przyjęte przez pierwsze, wspólne, duchowe naczynie od razu po jego powstaniu. Polega na tym, że mimo że od strony Stwórcy płynie tylko chęć na rozkoszowania naczynia, to naczynie przyjęło warunek rozkoszowania się nie dla siebie, a ze względu na Stwórcę. 
Zmieniła się w taki sposób tylko myśl, lecz nie sama czynność. To znaczy naczynie otrzymuje światło nie dlatego, że ono tego pragnie, a dlatego że tego pragnie Stwórca. Dlatego i nasz cel w osiągnięciu chęci na rozkoszowania się - chęć na rozkoszowania się, ponieważ tego pragnie Stwórca. 

Odczucie - zdolność reakcji na obecność lub brak światła nawet w jego nieskończenie małych porcjach. W zasadzie cały człowiek, całe jego życie – to tylko cykle najprzeróżniejszych odczuć. I zwykle dla człowieka nie jest istotne, czym się ma rozkoszować, lecz bez rozkoszy nie jest on w stanie żyć. Poważanie, sława, pieniądze w banku - dają tylko uczucie, odczucie, lecz jakie jest to ważne dla człowieka.

Stale nasz stan zależy tylko od nastroju, odczucia świata otaczającego, niezależnie od stanu tego świata. To znaczy ważny jest nie świat, a tylko jego percepcja. Wszystkie nasze odczucia - nie produkt życia wewnętrznego organizmu i wpływu otaczającego środowiska. Ich źródło – to sam Stwórca, ponieważ każde odczucie to - albo światło, albo jego brak.

Człowiek czuje albo siebie, albo Stwórcę, albo jedno i drugie w zależności od swego stanu moralnego. I czując tylko siebie, może tylko wierzyć, że Stwórca istnieje i wpływa na niego. Jak się mówi w Torze, nie ma na świecie niczego, oprócz Stwórcy, a to, że my odczuwamy siebie niezależnie i nawet jako jedynie istniejącymi – to tylko rezultat niezgodności duchowej, oddalenia od Stwórcy.

W miarę niszczenia swego "Ja" zaczyna być odczuwalny Stwórca do pełnego odczucia, że istnieje tylko On, a my – jesteśmy Jego nieodłącznymi częściami. 

Ukierunkowanie myśli (kawana-intencja) - najważniejsze w każdej czynności człowieka, ponieważ w świecie duchowym myśl - to czynność. Zresztą i w naszym materialnym świecie czynności tak jest: jeden uderza nożem drugiego w celu zaszkodzenia i ponosi karę, drugi uderza nożem w celu wyleczenia (otwiera ranę, robi operację) i otrzymuje wynagrodzenie.

Tak samo i w Torze - za umyślne morderstwo - kara śmierci, za nieumyślne - wyrównanie strat, wygnanie. Jeżeli wydawać wyrok zgodnie z absolutnymi prawami światów duchowych, to kara (duchowa) powinna następować za każdą złą myślą człowieka. Tak jest i w rzeczywistości. Nasz nastrój, samopoczucie również zależą tylko od ukierunkowania myśli, a nie od ciężaru lub szczególności pracy, stanu materialnego. Należy zwrócić uwagę na to, że człowiek posiada władzę tylko nad swymi czynnościami fizycznymi, uczucia może on zmienić tylko przez świat duchowy. 

Dlatego takie znaczenie ma modlitwa - w swej istocie każde zwrócenie się nawet bez słów, tylko sercem do źródła wszystkiego istniejącego, Stwórcy, przed którym wszyscy są równi i pożądani.

 

Kabbalah for beginners