Kabbalah.info - Kabbalah Education and Research Institute

Duchowa troska nie wyklucza materialnej

Opublikowano 6 listopad 2013

laitman 2009-12-23_2437_wp



Pytanie: Jak można pomóc przyjacielowi, który nie chce pracować i z tego powodu cierpi jego rodzina?

Odpowiedź: Nie mamy prawa trzymać takich ludzi w grupie. Powinny oni naśladować Rabasza, który przez całe życie pracował. Zwolnił się dopiero wtedy jak  Baal HaSulam umarł, a wcześniej pracował nieustannie wszędzie, gdzie było to możliwe, jako robotnik w budownictwie drogowym i na budowie itd. On się nie oszczędzał, ale robił wszystko, aby wyżywić swoja rodzinę.

Człowiek jest zobowiązany, aby założyc rodzinę i mieć dzieci. Powinien zabezpieczyć rodzinę nawet  razem z małżzonką ale to jest jego główny obowiazek. Baal HaSulam i Rabasz nie przyjmowali na uczniów mężczyzn, którzy nie byli żonaci. Żądali, żeby człowiek żył dwoma nogami na ziemi  i miał swoje miejsce w materialnym życiu.

Chociaż dzisiaj nie stawiamy już naszym studentom takich rygorystycznych wymagań, aby nie odpychać  ich od studiownia, jednakże należy do tego dążyć. Powinniśmy zakładać rodziny, rodzić dzieci, pracować a poza tym zajmować się studiami i własnym rozwojem. Przy czym, należy też wypełniać wszystkie materialne obowiązki.

To zadanie nie jest koniecznym warunkiem do wejścia w grupę ale człowiek, który znajduje się już w grupie musi zająć się rodziną i nie może zaniedbywać swoich obowiązków.

Rozumiem: jeśli głowa martwi się o duchowe, wtedy ręce nie chcą pracować, nogi nie chcą chodzić, człowiek jest jakby odcięty od świata. Rozumiem was bardzo dobrze  ponieważ sam doświadczyłem i przeżyłem te wszystkie stany.

Nawet po mojej przeprowadzce do Rabasza rozmawiałem z nim o moich oszczędnościach, które pozwoliłyby mi, aby przez pewien czas nie pracować, ale on odpowiedział: „Nikt nie mówi, że powinieneś zarabiać. Jednak jesteś  zobowiązany pracować chociażby 4-5 godzin dziennie“.  Opiekowałem sie nim cztery godziny dziennie, cztery godziny pracowałem, trzy i pół godziny przebywałem na wieczornych zajęciach i trzy godziny na porannych zajęciach. Tak więc, przez cały dzień byłem w pracy i na studiach. Rabasz w żadnym wypadku nie pozwalał mi opuszczać pracy.

Fragment z lekcji na temat „Grupa i rozpowszechnianie", 20.10.2013

 

Kabbalah for beginners